| Autor |
Wiadomość |
| Szamil |
 Wysłany: Pon 13:32, 16 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| otrzeb jest sporo - ale nei ma co narzekac - wszytsko bedzie - a ligawka tez sie przyda - bedziemy posiadali cos co wzbogaci naszą oferte. |
|
| Rafal |
| Wysłany: Pon 12:55, 16 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| A ja się cieszę z zakupu... będę sobie na was trąbił z trąbity! |
|
| Niemir (Cezary) |
| Wysłany: Sob 10:46, 14 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Ja raczej bylbym na nie bo mamy wazniejsze zapoczebowania. Ale jak juz kupione to trudno.  |
|
| Szamil |
| Wysłany: Pią 12:31, 13 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Juz kupione - sądze ze w maju juz bedziemy ja mieli do swojej dyspozycji.
Dlugosc około 150 cm. |
|
| Kamil |
| Wysłany: Czw 17:40, 01 Lut 2007 Temat postu: |
|
Nooooo  Jakbysmy mieli cos takiego to było by super!!! Ja jestem na TAK. Tylko jest problem. Jak bedzie z kasą??  |
|
| Szamil |
| Wysłany: Śro 19:13, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
| I jest na składzie ;) - wiec moglibysmy ja miec w ciagu tygodnia. |
|
| Szamil |
| Wysłany: Wto 21:21, 30 Sty 2007 Temat postu: Ligawka / trombita |
|
na Dębnie coś podobnego niektorzy z naszej ekipy widzieli w rękach Perunów.
A w teorii wygląda to tak :
"Ligawka - ów flet mazowieckich pasterzy - to długa na dwa lub trzy łokcie trąba, pospolicie łukowato zgięta, z drzewa za pomocą toporka wystrugana, zwykle z dwóch połówek dla łatwiejszego wewnątrz wyżłobienia złożona, chrapliwym głosem przeraźliwie razi uszy z bliska; z odległości zaś dochodząc uszu naszych, ton jej staje się pełny, gładki, posępny; chrapliwość niknie w przestrzeni"
Koszt 200 zł. Co wy na to?  |
|
